czwartek, 29 marca 2012

Wymiana komputera skoda octavia

Witajcie
W tym poście powiem wam jak najskuteczniej i bez problemowo wymienić komputer w naszych octaviach.
Sprawa generalnie jest prosta a zarazem trochę skomplikowana.
Już wyjaśniam dlaczego ponieważ sama wymiana komputera,  którą opisze za chwile jest dość mało skomplikowana lecz musicie pamiętać o tym, że wasza octavia posiada immobilizer w kluczyku więc nie obejdzie się bez ingerencji komputera który przeprogramuje komputer lub tak zwanego modułu do wyłączenia go. Ale wszystko po kolei. 
Sama wymiana komputera w octavii jest dość prosta opiera się ona na odkręceniu wycieraczek i ściągnięcia plastikowego podszybia. Uważajcie jednak na jedną rzecz zacznijcie wyciągać podszybie w lewej lub prawej strony podważcie delikatnie w okolicy szyby plastik jak odskoczy od szyby zacznijcie z wyczuciem ciągnąć do góry w stronę środka szyby.
  Na środku plastik łączy się z następnym plastikiem na zakładkę więc jak coś wam się zblokuje na środku zacznijcie odczepiać podszybie z drugiej strony.
Jeszce jedno uważajcie na wężyki od spryskiwaczy, żebyście sobie ich nie pourywali.
Po wymontowaniu podszybia mamy już dostęp do jednostki sterującej znajduje się ona centralnie na środku tam gdzie dochodzą dwie wiązki kabli.
Teraz tak jest duża i mała wtyczka wymotujemy je w sposób następujący. One posiadają plastikowe zabezpieczenia musimy je wysunąć śrubokrętem lub jeśli pójdzie to normalnie pociągnijcie za te zabezpieczenia następnie odciągamy wtyczki z kablami na bok i mamy ju nasz komputer gotowy do wyciągnięcia. 
Komputer też posiada zabezpieczenie z lewej i prawej strony odegnijcie je na zewnątrz i wyciągnijcie komputer. Użyjcie do tego śrubokręta.
Po podmienieniu komputera złóżcie wszystko w odwrotowej kolejności. 
A teraz mała przestroga możecie podmienić komputer teoretycznie na jaki chcecie ale z autopsji wiem, że wymieńcie go na taki sam jaki mieliście tzn trzymajcie się numerów które macie na ECU. Foto poniżej.

Najważniejsze nr to te największe na fotce u góry dobierzcie dokładnie taki sam komputer.
Możecie kupić używany np na allegro lub nowy jak kto woli.
Wszytko pięknie ale teraz zaczynają się schody.
 Po wymianie naszego ECU auto teoretycznie powinno odpalić ale tylko na parę sekund.
Dlaczego a no dlatego, że tak jak pisałem nasze octavie posiadają immobilizer więc albo czeka nas wizyta u pana Wiesia który może nam przeprogramować komputer pod nasz immobilizer lub stosujemy moduł który całkowicie wyłączy nam IMO i wtedy możemy sobie podmieniać komputery ile nam się podoba.
Jeśli ktoś wam powie, że nie ma takiego modułu to możecie go wyśmiać i powołać się na mnie sam posiadam właśnie taki moduł wlutowany z tyłu licznika bo właśnie tam się go montuje. 
Nie mogę znaleźć narazie żadnego namiaru na ten moduł ale jak tylko coś znajdę odrazu  tu zamieszczę.
Powodzenia 

 




sobota, 24 marca 2012

Wymiana odboi i osłon skoda octavia

Witajcie
 Jak w tytule chce wam powiedzieć w jak najszybszy i skuteczny sposób wymienić w naszych skodach odboje na amortyzatorach jak i osłony.
Więc sprawa nie jest taka wcale kolorowa jak to się wydaje :(
Generalnie mógłbym się tu rozpisywać jak to się znowu robi więc postaram się to zrobić w jak największym skrócie.
Generalnie odboje i osłony do skody wyglądają tak pewnie i tak jak już wiecie jeśli bierzecie się za wymianę. 
 Więc 
- ściągamy amortyzator wraz ze sprężyną 
- ściągamy sprężynę
- wymieniamy odboje jak i osłonę
- wszystko składamy w odwrotnej kolejności
A teraz na poważnie nie będę tego opisywał jeszcze raz po kolei odsyłam was do lektury mojego posta "Octavia wymiana sprężyn i amortyzatorów przód"
Tam jest opisane dokładnie krok po kroku jak to wszystko zrobić sądzę, że to się mija z celem powielanie tego co już było :)
Powodzenia



sobota, 17 marca 2012

Ogólne informacje na temat octavii

Witam wszystkich
W tym poście postanowiłem zamieścić kilka ogólnych informacji na temat octavii.
Informacje te mają na celu pomóc potencjalnym klientom w kupnie tego auta lub w porównaniu zalet i wad w stosunku do innych aut z innych segmentów.
Nie będę się tu rozpisywał i powielał treści które i tak są ogólno dostępne w Google.
Zamieszczam linka poniżej w którym jest  opisane wszystko na temat wszystkich modeli skody nie tylko octavii
Co mogę napisać od siebie a no tyle, że sam posiadam ten model skody
1.9 Tdi w oryginalnej wersji 90 KM. Ostatnio po wymianie komputera został podmieniony na komputer z wersji 110 konnej. 
Co do spalania, przy mojej jeździe (czyli więcej cykl mieszany) mieści mi się w spalaniu do 6 litrów. Przy mojej jeździe mam na myśli trasę 160 km z prędkością do 120 km/h - nadal potrafi mi wtedy spalić 5 litrów z małym haczykiem.
Druga opcja mojego stylu jazdy to nadal 160 km z tym, że jakieś 30 km stoję w korku czyli światła jazda max na 2 biegu i tak przez godzinę do półtorej następne 130 km próbuje nadrobić stracony czas więc mój przedział prędkości waha się od 100 km/h do 160 km/h - wtedy moja skodzinka potrafi dobić do 6 litrów.
 Więc sami oceńcie czy te spalanie to mało czy dużo jak na diesla w tym trybie jazdy .
Co do ładowności mam tutaj na myśli bagażnik octavia może się poszczycić to aż 560l (1420l po złożeniu tylnej kanapy) poniżej zamieszczam ogólne dane techniczne
http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/skoda-octavia/
Co do samego ogólnego opisu octavii to by było na tyle... pozdrawiam


sobota, 10 marca 2012

Octavia wymiana sprężyn i amortyzatorów przód

Witajcie
Po krotce opisze jak zabrać się do wymiany sprężyn jak i amortyzatorów z przodu  w naszych octaviach.
Opisze to z autopsji bo dwa dni temu właśnie to robiłem więc opisze mój sposób nie twierdze , że jest najlepszy ale mi poszło dość sprawnie biorąc pod uwagę fakt, że w octavii robiłem to pierwszy raz .

A więc tak na początku luzujemy delikatnie śruby na kole zanim wstawimy ją na podnośnik.
Następnie luzujemy górną śrubę amortyzatora nie jest to proste gdyż z ta śruba posiada zabezpieczenie na gwincie przed samo odkręceniem się (taki plastikowy pierścień).
Jak nie puści śruba to podnosimy auto do góry i odkręcamy koło przyda nam się lepsza widoczność do dalszych czynności :) 
     Ja zrobiłem to tak, że użyłem do tego tak zwanej "żabki" i kawałka gumy.

 Po prostu ścisnąłem między zwojami sprężyny metalową część amortyzatora żeby mi się nie kręciła następnie poluzowałem górną śrubę.
Myślicie po co mi była ta guma?
A no po to że owinąłem nią ruchomą cześć amortyzatora a następnie ścisnąłem "żabką" wszystko po to by nie ślizgała mi się stal po stali.
    Oczywiście można to zrobić w bardziej subtelny sposób używając w tym celu odpowiednio wygiętego klucza oczkowego i imbusa ale ja oczywiście takiegoż klucza nie posiadałem :)
Po wszystkich w/w czynnościach ja zastosowałem technikę odkręcenia łącznika stabilizatora od wahacza (fotka poniżej)



                                            w tym celu używamy klucza rozmiar 16.

Kolejna czynność to odkręcenie śruby amortyzatora znajduje się ona dokładnie z tyłu dolnej części amortyzatora widać łeb śruby jak i nakrętkę w ramach mniejszego używania siły proponuje użyć WD40 i dopiero odkręcać :) Amortyzator jest osadzony w czymś na kształt tulei z tyłu właśnie widać śrubę od amora.
Po tych wszystkich czynnościach proponuje dwa rodzaje wyciągnięcia amortyzatora ze sprężyną.

Pierwszy
Odkręcić całkiem górną śrubę amortyzatora (nie przestraszyć się bo wszystko spadnie w dół - Uwaga na palce u nóg)
I teraz przystępujemy do czynności siła razy gwałt tzn. bierzemy młotek lepszy będzie trochę cięższy, Łapiemy za amortyzator i ciągniemy go do góry a w dolną cześć tam właśnie gdzie jest mocowany spód amortyzatora bijemy młotkiem do momentu aż amortyzator wyjdzie z tulei.
Jeśli nie będzie chciał wyjść dość gładko potraktujcie mocowanie dość dużą ilością WD40.
Możecie też zastosować technikę bicia od dołu w kielich amortyzatora też zadziała .

Drugi sposób (bardziej polecam)
Nie odkręcamy całkiem górnej śruby amortyzatora tylko ładujemy młotem w dolną łapę tam gdzie jest mocowany oczywiście używamy WD40 na dolną tuleje to zaoszczędzi nam dość sporo pracy :)
     Po tych wszystkich czynnościach mamy amortyzator ze sprężyną na zewnątrz więc zabieramy się do ściągania sprężyn używamy w tym celu ściągaczy do sprężyn. Ja osobiście użyłem tego typu foto poniżej


Ściskamy sprężynę z jednej i drugiej strony do momentu aż uzyskamy luz w górnej części pomiędzy sprężyną a częścią gdzie znajduje się łożysko i poduszka amortyzatora.
     Teraz najlepsze u góry mamy śrubę którą należny odkręcić u mnie poszło to bardzo prosto. Użyłem do tego zwykłego klucza płaskiego i imbusa. Końcami klucza złapałem śrubę i odkręciłem nie twierdze, że tak łatwo pójdzie u was ale jest szansa, że tak :)
Dalej demontujemy ową śrubę, poduszkę amortyzatora, łożysko i metalową część pomiędzy sprężyną a łożyskiem. 
Po tych wszystkich czynnościach mamy osobno sprężynę jak i amortyzator.
Jeszcze jeden plus tych operacji, że możemy również wymienić łożysko jeśli się rozsypało.
    Co do samej wymiany sprężyny jeśli nie posiadamy dodatkowego kompletu ściągaczy do sprężyn demontujemy ten który jest na starych sprężynach czyli go najzwyczajniej w świecie rozkręcamy i zakładamy na nowe sprężyny.
 Pamiętajcie jednak o tym by nowe sprężyny ścisnąć na tyle by był wystarczający luz pomiędzy łożyskiem a wcześniej tą wielką metalową "podkładką".
To by było na tyle wywodów z mojej strony na temat tej kwestii montaż wszystkiego z powrotem przeprowadzamy w odwrotnej kolejności ... POWODZENIA



  

wtorek, 6 marca 2012

Przywitanie

Witam Serdecznie wszystkich zaglądających na tego Bloga.
Jest to nowy blog na temat Skody Octavii 
Sam posiadam to autko w wersji Octavia Tdi 


Utworzyłem go specjalnie po to by dostarczyć informacji na temat tego modelu skody o jego zaletach jak i wadach ...ewentualnych naprawach jak i pomocy w naprawie czegoś samodzielnie w tym aucie .
Będę sukcesywnie w ramach wolnego czasu ulepszał i poszerzał zawartość tego bloga w ramach możliwości będę starał się pomóc wam w użytkowaniu tego ciekawego autka.
Pozdrawiam